Dziś ok. godz. 10:10 w Konopiskach, tuż przy Zespole Szkół w Konopiskach, doszło do wypadku drogowego, w którym to samochód osobowy marki Mazda zderzył się z motocyklem. W wyniku zdarzenia 29-letni motocyklista z obrażeniami ciała został przewieziony do szpitala.
Zdjęcia dzięki uprzejmości Zbigniewa Kołaczyka.
PAWEŁ GĄSIORSKI
Ehhh i znów idiota poruszający się motocyklem… Dlaczego idiota? Spotkałem się dzisiaj z kolegą, którego owy mijał chwilę wcześniej… Znaki są, ograniczenie bo teren zabudowany tak samo, ale nie – trzeba zapieprzać jak skończony debil… A jakby tam wyszło dziecko na pasy? I nie piszcie tylko ludzie potem, że stała się tragedia. To nie jest tragedia, to selekcja naturalna…
Faktycznie ..idiotom należy nazywać każdego kto wsiada na motor. Lecz się człowieku bo bredzisz. Faktycznie musiał mieć na liczniku co nie zmienia faktu ze samochód który skręcał powinien również zachowac ostrożność a tego nie zrobił. Nie obwiniaj motocyklisty tylko spójrz obiektywnie … Tragedią w tym przypadku jest to że podłączyli Ci internet. Powinieneś wyciągnąc jak najszybciej wtyczke…
Wypadek został spowodowany przez kierowce mazdy który wymusił pierwszeństwo.
to wina kierowcy mazdy lepiej bys się pomodlil żeby przezyl motocyklista a nie krytykowal jak nie znasz dobrze tematu .trzeba mieć trochę wyobraźni a pisać tak jak bys mózgu nie miał .ten chłopak na motocyklu ma rodzine i dzieci pomysl o tym a nie pisz jak jakiś idiota co by było liczy się to ze walczy o zycie a kirowca z mazdy wyszedł bez szwanku .jak masz godność odpisz na muj komentarz
1. Oczywiście, że winą będzie obarczony kierowca Mazdy (tak, wymusił pierwszeństwo i ja tego negować nie mam zamiaru). Z drugiej strony pomyślcie sami – skręcając od Rynku na Księżycową przed sobą mamy co ? Wzniesienie – nie raz ciężko zauważyć osobówkę jak szybko wyjedzie, a co dopiero motocyklistę. Pomyśleliście o tym? Pewnie nie. Kurde, jest mi szkoda tego człowieka, ale wystarczyłoby że jechałby 60-70 i pewnie zdążyłby wyhamować… Ale to Wy jesteście specami od wszystkiego, takie uroki internetu.
2. A gdyby tam nie było samochodu tylko dziecko?? Czy Wy myślicie? Są znaki i powinien jechać wolniej. Gdyby tam było dziecko i by go nie wyminął tylko uderzył to co? Wtedy byłaby TRAGEDIA i pewnie jego lincz, a teraz każdy będzie go bronić? Tam jest SZKOŁA.
3. Życzę poszkodowanemu dwóch rzeczy – powrotu do zdrowia oraz logicznego myślenia. Wysoka prędkość w okolicach szkoły w takim miejscu jak u nas? To nie miało prawa się dobrze skończyć.
Proszę Was ludzie, zastanówcie się sami – gdyby tam było WASZE dziecko, wnuczek, ktokolwiek z rodziny na pasach – dalej byłaby tragedia motocyklisty? Nie, wtedy każde media by od razu by napisało – NIEROZWAŻNY MOTOCYKLISTA POTRĄCIŁ DZIECKO.
PS. Może moje ostatnie zdanie w pierwszym komentarzu zabrzmiało zbyt mocno, za co mogę jedynie przeprosić urażonych. Również jednak pomyślcie nad tym, co napisałem wyżej i nie myślcie tylko w jedną stronę bo to do niczego dobrego nie prowadzi…
Pozdrawiam.
Mam nadzieję że motocyklista przeżyje, aczkolwiek poszkodowanym jest tylko częściowo. Przez nadmierną prędkość przyczynił się do wypadku.
On wyprzedzał samochód jadący od strony pająka i dlatego kierowca mazdy go nie widział.
Dlaczego wyprzedzał skoro tam jest podwójna ciągła,. I obowiązuje 50/godz.
A mnie się pytasz :) Brawury nic nie tłumaczy !
od razu widać piszących “motocyklistów” ! Po pierwsze nie potrafiący poprawnie pisać po polsku! Po drugie nie widzą, że motocykliści poszkodowani w tego typu wypadkach w 99% zapier…ą z prędkością kosmiczną! Dopiero jak stanie się wypadek zaczyna się lament i szukanie winnego z drugiej strony. Wielokrotnie zdarzyło mi się, że nagle z ogromnym rykiem silnika wyskoczył przed mój samochód motocykl jadący ze dwieście na godzinę i często drgnie mi kierownica i ja cała. Są to ułamki sekund ale kiedyś mogą te sekundy wystarczyć do spowodowania kolizji. Jak kierowca ma zauważyć (i zareagować!) na coś co pędzi z taką szybkością!?
Skoro ryk silnika tak łatwo doprowadza “Panią” do jakiś drgawek to nie powinna “Pani” prowadzić pojazdów mechanicznych, ponieważ stwarza “Pani” realne zagrożenie na drodze.
Ludzie, to prosty temat. Jeden się zagapil, a drugi nie jechał 50 km/h. Tam jest szkoła.trzeba myśleć.
Życzę szybkiego powrotu do zdrowia…oraz…Dozywotni zakaz wstępu na drogę….chyba że na pasy….
To widocznie tobie “zawodowy kierowco” nigdy nie wyskoczył motocyklista z rykiem silnika jak np. zamierzasz ruszyć na zielonym. Albo ryczy ci radio. Nie trzeba być głuchym żeby drgnąć. Życzę ci pseudo zawodowcu żebyś nigdy nie usłyszał tego ryku motoru za sobą i błysku, że coś “przeleciało” obok ciebie, a skrzyżowanie było puste! Tylko ja.
Podobno motocyklista jeszcze prawka nie miał.
Sluchaj , podobno to Ty masz mozg . Przestancie gadac glupoty bo czytac sie tego nie da .
no nareszcie!zwierzę z hutek wróciło po świątecznej przerwie i zaraz na forum się ruszyło!
Nie ma pewności czy babka w mazdzie miała szansę zobaczyć gościa na motorze którego licznik stanął na 150km/h i który wyprzedzal kolumnę samochodów przy szkole na dodatek. Życzę mu zdrowia, ale jednocześnie dożywotniego zakazu wsiadania nawet na motor. Jakby zabił dzieciaka idącego ze szkoły inaczej by niektórzy komentujacy ten wypadek śpiewali.
Tia… szczególnie że w tym motocyklu prędkościomierz jest ciekłokrystaliczny. Trolluj dalej.
szkoda chłopaka znam go ale przegioł z prędkoscią gdyby jechał połowe wolniej niedoszło by do takiej tragedi czy on myslał o rodzinie Życzę mu szybkiego powrotu do zdrowia i więcej rozumu
kto wymija na ciągłej czuł się za pewnie i ta pewnosc go zgubiła i brak świadomosci co się może stać mniejsza prędkosc więcej rozumu pospiech nie zawsze wychodzi nam na dobre. Szkoda chłopaka bo ma jeszcze syna który teraz bardzo cierpi z powodu stanu taty .Może go to coś nauczy pewne żeczy docenia się jak się straći.