Z budową autostrady A1 z Częstochowy do Pyrzowic samorządowcy wiążą duże nadzieje na rozwój gospodarczy.
Autostrad A1 szansą dla gmin?
Nie tylko Częstochowa widzi szansę w budowie autostrady A1, okoliczne gminy liczą na napływ inwestorów skuszonych przebiegiem autostrady. – Na naszym terenie już powstały magazyny Polo Market – mówi Henryk Kiepura, starosta kłobucki. Powiat, prócz terenów przy DK43, ma również grunty w okolicy Łobodna. Jednak w tej chwili skupia się nad czymś innym. – Pracujemy nad włączeniem do Katowickiej SSE terenów w Krzepicach – mówi Kiepura. – Wiążemy z nią największe nadzieje, w ciągu kilku miesięcy strefa powinna powstać.
Na autostradę czekają Konopiska: – W studium zagospodarowania naszej gminy mamy tereny przeznaczone pod inwestycje – mówi zastępca wójta Zofia Kuśmierska. Konopiska w rozmowach z ewentualnymi inwestorami podnoszą argument bliskości autostrady. Gmina, jak już wspomnieliśmy, posiada grunty na terenie dawnego poligonu – jest to 35 ha objętych planem zagospodarowania.
Czy ja wiem… Nie ma się czym ekscytować – JA RTOM ma w Bieruniu normalne wolne hale magazynowe do przejęcia, więc kto chce zainwestować, rzeczywiście ma taką możliwość.
W JARTOM macie normalnie halę magazynową do przejęcia. Ale to jednak wymaga wyłożenia sporej kasy – czy macie na to odpowiednie środki? No właśnie – to jest jak na razie kluczowy problem rynku.
Pytanie o rynek… SSE w Bieruniu daje możliwość wejścia już teraz – ale jednak wymaga to kapitału. Problem jednak w tym, że tych środków po prostu nie ma i nadal brakuje także odpowiednich do tego fachowców.
Ale przecież w JARTOM tych hal ze stref ekonomicznych jest dużo więcej. W wielu miastach są one normalnie dostępne, tak więc docelowo można te przejęcia realizować w wielu częściach Polski. I wszędzie możliwe są godziwe inwestycje.
Potwierdzam. Wolnych hal, gotowych do przejęcia, jest naprawdę wiele. Pozostaje zatem jedynie wykorzystanie tych okazji. Teraz pytanie – kto posiada ku temu wystarczające środki? Czy rynek jest w stanie podjąć takie inwestycje?
Wszystkie nieruchomości dostępne w Polsce dają potencjał rynkowy na lata, ale też to są tematy jedynie dla wpływowych graczy z pomysłem na długoterminowe inwestowanie i moim zdaniem dokładnie tak to powinno wyglądać, aby realnie przynosiło zakładane sukcesy.
SSE stoją dobrze, tylko w niektórych miastach można coś przejąć, kilka hal jest w JARTOM. Wiele zależy od tego, jak dalej to będzie wyglądało, może być bardzo różnie – ale generalnie strefy mają istnieć jeszcze naprawdę bardzo długo, więc moment na wejście jest w dalszym ciągu bardzo dobry.
To nadal jest aktualne? Czy w dalszym ciągu można tam wejść? Jakie są formalności przy takich tematach?