Urząd Gminy Konopiska przedstawił nieruchomości przeznaczonych do zbycia w przetargach nieograniczonych w 2017 roku. Nieruchomości znajdują się w Konopiskach, Kopalni, Rększowicach i Aleksandrii II.
Poniżej znajdziecie wykaz.
PAWEŁ GĄSIORSKI
Dodane przez r - 2 lutego 2017 r.
Nieruchomości w gminie na sprzedaż
Kategorie:
Poprzedni artykuł
86-latek z Konopisk stracił 10 tys. zł!
86-latek z Konopisk stracił 10 tys. zł!
7 odpowiedzi na “Nieruchomości w gminie na sprzedaż”
Dodaj komentarz
Redakcja oraz właściciel serwisu GminaKonopiska.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za wypowiedzi i komentarze publikowane przez użytkowników oraz zastrzega sobie możliwość usunięcia lub edycji komentarzy zawierających treści znieważające lub powszechnie uważane za obelżywe. W momencie dodawania komentarza zapamiętywane zostają adres email oraz adres IP komentującego użytkownika (informacje te nie będa publikowane i wyświetlane).
Mamy cud gospodarczy w wydaniu wójta, nic nie robi , a kasę przejada na zabezpieczenie sobie pensji i swoich klakierow! Konopiska z torbami pójdą jak tak dalej będzie wyglądać psucie gminy przez ! Może ubiegać włodarza!
dosyć sporo ale wysoka cenaza 1m2 i jest teraz słaba koniunktura na działki,
a może redaktor sprawdzi ile za poprzedniej “władzy” sprzedano
Redaktor nie sprawdzi bo jeszcze by się okazało że była promocja.dla….
hmmmm
widzę że dość szybka reakcja na posty
taaa, zawsze przez tego samego dyżurnego głąba, który nawet w pacierzu wywęszy teorie spiskowe. Masz rację raf, drogo. Co się stało że już, w lutym, ogłaszają sprzedaż działek? zawsze w wakacje było. Musiało ich przycisnąć, bo żadnych środków zewnętrznych pozyskać nie potrafią.
Działki zawsze były sprzedawane tylko że przez ostatnie 10-15 cena gruntu poszła do góry. Jeszcze 10 lat temu działki w Konopiskach kosztowały po 40-45tys. Teraz są po 80-90tys. Niestety w Częstochowie kosztują po 200tys za działki o powiedzchni 600-700 metrów zatem cena takiej działki jest atrakcyjna i do Częstochowy nie jest daleko. Chociaż wąchając to co się wąchało w czasie mrozów kiedy powietrze aż gryzło w gardło to nie wiem czy nie chciałbym mieszkać w Częstochowie, gdzie co prawda część opala dalej śmieciami ale więszkość wspólnot czy spółdzielni ma ciepło gazowe lub z magistrali ciepłowniczej.
widzisz Podatnik, np.gmina Olsztyn zamierza dopłacać do wymiany systemu ogrzewania do 85%, nie wiem jak Konopiska. Częstochowa kiedyś dawała 2 tysiące! ha, ha. Nikt jednak nie policzył ile później miesięcznie będzie kosztowało to ogrzewanie?
Przykładowo gazowe, bardzo dużo! co prawda PGNiG chwali się, że “obniżyło” ceny gazu (ok 7 złotych na rok!!!), ale GAZU!! a wszystkie te dodatkowe opłaty tylko rosną.
Kiedyś wypełniałem rodzicom książeczki opłat i to było 2,50 za licznik. I koniec. Jakie przesyły? jakie taryfy? niech przesyłają gaz czy prąd bez rur czy kabli! To wkurza, bo suma tych opłat jest najczęściej z
wiele wyższa od wartości zużytego gazu czy prądu. Ale to jest wina tego chorego państwa.
Tak więc nie dziw się ludziom, że nie garną się do zmiany czasem nowego pieca, bo dostaną ileś tam (do… nie oznacza 85% i to pewnie od netto) i potem co miesiąc będą płakać na koszty.