Nieuprawnione wjazdy pojazdów silnikowych, m.in. quadów, motocykli crossowych czy samochodów terenowych na tereny leśne i chronione, stanowią poważne zagrożenie dla środowiska naturalnego oraz bezpieczeństwa. Nielegalne wjazdy do lasów to problem, który wymaga wspólnego działania – od egzekwowania przepisów po budowanie świadomości ekologicznej. Każde takie zdarzenie pozostawia ślad, który zagraża nie tylko naturze, ale również naszemu bezpieczeństwu.
Wjazdy pojazdów silnikowych do lasów, to nie tylko łamanie przepisów, ale również poważne zagrożenie dla fauny i flory. Niszczone są ścieżki leśne, siedliska zwierząt oraz roślinność. Hałas generowany przez quady i motocykle crossowe, powoduje stres u zwierząt, zmuszając je do ucieczki z naturalnych siedlisk. Dodatkowo nielegalne rajdy stwarzają zagrożenie dla osób przebywających w lesie – spacerowiczów, rowerzystów czy grzybiarzy. Nagłe spotkanie z rozpędzonym quadem czy motocyklem może skończyć się tragicznie.
Ruch pojazdem silnikowym, zaprzęgowym i motorowerem w lesie dozwolony jest jedynie drogami publicznymi, natomiast drogami leśnymi jest dozwolony tylko wtedy, gdy są one oznakowane drogowskazami dopuszczającymi ruch po tych drogach. Nie dotyczy to inwalidów poruszających się pojazdami przystosowanymi do ich potrzeb.
W przypadku ujęcia, sprawcy grożą surowe konsekwencje mandatu karnego, skierowania sprawy do sądu, który może nałożyć wyższe kary, a także odpowiedzialność cywilna za szkody wyrządzone w środowisku naturalnym.
Każdy z nas może przyczynić się do ograniczenia tego zjawiska. Jeśli zauważymy pojazdy poruszające się nielegalnie w lesie, poinformujmy o tym odpowiednie służby – Policję, czy straż leśną. Warto również edukować innych na temat negatywnych konsekwencji takich działań. /KMP w Częstochowie/
pytam kiedy będą kamery w newralgicznych miejscach? Przecież wiadomo kto jeździ, ale nikt nie chce problemów…To samo tyczy się odpadów na poboczach i w lasach, niestety to dzieło miejscowych. Widok zwłaszcza wczesną wiosną tych miejsc jest dramatyczny. Syfiarze opamiętajcie się!
Kup sobie kamery i quada i też korzystaj, żalisz się że cię nie stać?
Pilnuj ziemniaków na gazie żeby ci nie wykipiały 😂
Lasy zaśmiecają mieszkańcy gminy, odpadami budowlanymi oponami itd grzybiarze z małpkami żubrami i innymi mieszańcami zoo.
W dodatku w gminie większość lasów jest prywatna niech właściciele ogradza i tyle.
https://www.lasy.gov.pl/pl/informacje/aktualnosci/smieci-ciaglym-problemem-w-lasach
Wożą tymi crossami i quadami meble styropiany opony 😂 stare tapczany itd.
Wiekrzość śmieci w lasach wożą ci co tam blisko mieszkają swoimi autami a później zganiają na motocyklistów i tych na quadach
Już Wam w dekiel bije od tej ekologii.
To prawda! Przecież tylko idiota chciałby, żeby w lesie było czysto. Kto przy zdrowych zmysłach nie chciałby dodatkowych atrakcji na spacerze, toru przeszkód z porzuconych opon, butelek i innych śmieci.
a rowerem do tych lasów to można będzie jeszcze wjeżdżać? niedługo ta ekologia to w domach nas zamknie, w lesie są śmieci ale to nie od przejazdów tylko od śmieciarzy. bez przesady zaraz na spacer nie bedzie mozna isc bo zniszczy się ścieżkę
Takie artykuły nie trafiają do świadomości wielu, z jednego powodu, chamstwa i buractwa na wsiach jest tyle, że starczy na kolejne pokolenia, do tego dokładają się ci którzy mają ekologię w d…, paląc wszystkim w starych kopciuchach, a później się dziwią że zdychają na płuca czy serce w wieku 60 + ich bliscy, czy znajomi.
Co też widać po większości komentarzy tu umieszczonych.
Nadal pokutuje w społeczeństwie pogląd, że na sąsiada do władz nie należy donosić, a to że pali wszystkim co tylko da się spalić (miał też jest bardzo szkodliwy, bo jest w nim wszystko), że kupił sobie quada, albo dzieciak dostał na komunię i jeździ po lasach, a czasami i po polach, z tatusiem, z mamusią, to co tam.
Śmieci do lasu przywożą też miastowi, którym miejscowi życzliwie podpowiadają gdzie wyrzucić syf.
Mysza, właśnie chodzi o to, że tak wyjeżdżone leśne ścieżki nie nadają się pod rower z powodu pozostawianych kolein. Spacer też mało przyjemny, jak po zaoranym polu.
Za niemieckiej okupacji ludzie mieli więcej praw i swobód niż teraz!
Pamiętam piękne lasy i polany w naszej okolicy za czasów mojego dzieciństwa. Dzisiaj wycięte (już się chyba więcej nie da) , ogołocone i zaśmiecone., sprzedawane… Brak ścieżek rowerowych. Jedźcie do Boronowa, Koszęcina i zobaczcie jak wygląda las….
Muszą, właśnie chodzi o to, że tak wyjeżdżone leśne ścieżki nie nadają się pod rower z powodu pozostawianych kolein. Spacer też mało przyjemny, jak po zaoranym polu.