Kolejna dramatyczna historia ze zwierzętami w roli głównej. Tym razem w Hutkach przez wiele lat był przetrzymywany pies w koszmarnych warunkach. Uratowali go przedstawiciele Stowarzyszenia “Częstochowa dla zwierząt”, którzy wraz z funkcjonariuszami Policji z Blachowni, zabrali Mieszkańcowi Hutek zwierzę, by zapewnić mu pomoc weterynaryjną.
– Do domu “opiekunów” psa weszliśmy w asyście Policji. Ze względu na warunki w jakich zwierzak był przetrzymywany i stan jego zdrowia – pies został przez nas zabrany. Psiak jest już pod naszą opieką prawną, lekarską. Sprawę zgłaszamy do Prokuratury i do Urzędu Gminy. Równolegle toczyć się będzie postępowanie Policji. Podajemy ‘suche’ fakty, bo warunki i stan zdrowia oceńcie sami – napisało na swoim facebooku Stowarzyszenie Częstochowa dla zwierząt.
Poniżej zobaczcie film z tego “zatrzymania” autorstwa Stowarzyszenia.
PAWEŁ GĄSIORSKI
Psy w gminie Konopiska królują ostatnim czasem..fakt szkoda zwierząt dobrze o nie zadbać ale tam też byli ludzie może bezradni w swojej sytuacji może chorzy może bezradni z tego właśnie powodu. Nikt się nie przejął w jakich warunkach żyją czy coś jedli i dlaczego tak to wszystko wygląda. Ludzie wiedzą wszystko o innych ze tacy owacy generalnie źli Interwencja nieco przekoloryzowana choć prawdziwe problemy i dramaty dotyczą ludzi
A co robił Żurek i Bałdyga
Przewodniczący rady z Hutek!sołtys z Hutek! Główna donosicielka -z Hutek! I nikt nic nie wiedział. A GOPS gdzie był jeśli i ludzie tak żyli?
nic dodac nic ująć, nieudacznik i broszka myślą tylko o hulankach i zabawach w Hutkach ,,Miód i malina” a ludzie potrzebują pomocy. Zapamietamy!
Do kogo pretensje? I jak niby to ma wyglądać. Żurek ma po domach chodzić i patrzeć jak kto ma. Ku.. a takie rzeczy zgłasza się do gminy. Jest pomoc socjalna oraz inne możliwości. Polaczki roszczeniowe. Pytam czy sytuacja była zgłoszona?
Kierownik GOPS tez z Hutek ale nic nic oczywiście nie wie
Kierownik głównie techniczny po Politechnice a w pracę społeczna wdrożony wiec może nie wiedziec
to po ch…ę jest kierownikiem “opieki społecznej”? gdzie wywaidy środowiskowe? sołtys dooopy za podatkiem też nie ruszył?
A ksiądz po koledze chodził?
Broszka z nieudacznikiem mają ludzi i ich 4- noznych przyjaciół w nosie. Najważniejsze by kasa sie zgadzała i na konto co miesiąc wpływała.