71-letni były wójt Jerzy Żurek, oprócz 35 747 zł odprawy za brak pełnienia funkcji wójta oraz 12 099,70 zł za zaległy urlop, otrzymał 79 830,00 zł netto tytułem odprawy emerytalnej.
Żurek po zakończonej kadencji otrzymał łącznie z gminy 127 676,70 zł.
Nieźle, jak na “osobę nie ulegającej wpływom”.
PAWEŁ GĄSIORSKI
spokojne jest życie staruszka.
A teraz sobie siedzi w bujanym fotelu i śmieję się z nas i mówi ale was wydymałem beż mydła.
Specjalista wysokiej klasy w dojeniu gminnej kasy. Już nie jest wójtem a dalej zyje z komunikacji autobusowej i z budowy przedszkola , sali w rekszowicach i innych przetargów na końcu jego wojtowania. Brandzel jak się nie weźmie za to to gmina będzie klepać biede.
Panie Wójcie Arturze
jak z Audytem będzie czy nie. Bo ani słychu ani widu.
Bo widzę dalej że wszystko jest po staremu kontynuacją poprzedniego Wójta.